Za niebieskimi drzwiami na DVD , 4.9 z 5 w oparciu o 3 opinii. Nie śniła Ci się taka przygoda! Pełna magii i zjawiskowych efektów specjalnych filmowa opowieść dla całej rodziny. W rolach głównych Ewa Błaszczyk, Magdalena Nieć, Michał Żebrowski, Teresa Lipowska, Adam Ferency oraz pierwszy raz na ekranie Dominik Kowalczyk jako Łukasz.
Mało jest filmów, które mnie naprawdę wzruszają. Oklepane sceny, przewidywalne scenariusze. “ZA niebieskimi drzwiami” odkrył Alan. Przeglądając dostępne filmy w katalogach zobaczył okładkę. Zainteresowany włączył…https:/ kunszt i pomysłowość polskich twórców, którzy na podstawie książki Marcina Szczygielskiego stworzyli piękny film dla ludzi w każdym czym jest?O śpiączce. Dwunastoletni Łukasz wybiera się z mamą na wakacje. W pośpiechu pakuje się, zbiera plażowe akcesoria, budzi mamę. Wszystko wygląda jak z obrazka – wesoła rodzina w trasie. Idealny scenariusz przerywa wypadek. Samochód dachuje, słychać “mamo”. Chwilę później Łukasz próbuje wybudzić śpiącą mamę. Ma nadzieje, że wybudzi się szybko. Początkowo zajmuje się nim sąsiadka, ale z czasem, kiedy rodzinne finanse upadają, Łukasz ląduje u ciotki w pensjonacie. Tam, znajduje niebeiskie drzwi…Drzwi. Zawsze są niebieskie, magiczne. Podobny motyw można znaleźć w bajce “Coraline”. Dlaczego drzwi? To od zawsze symbol przejścia z jednego świata do drugiego. Niebieski ma bardzo wiele znaczeń – w wielu kulturach oznacza pokój, niebo, ale i żałobę. Za drzwiami Łukasz znajduje całkowicie inny świat. Świat niesamowity, ale i…niebezpieczny. Świat, który za chwilę będzie musiał młodego aktora jakim jest Dominik Kowalczyk. To jego pierwsze wystąpienie w którym poradził sobie doskonale. Wszystkimi pokazanymi emocjami zarażał widza. Kradł mnie w każdej postacią w tym właśnie filmie jest też Ewa Błaszczyk. W filmie przedstawiającym stan jakim jest śpiączka, nie mogło jej zabraknąć. Można by rzec, że nie musiała przygotowywać się do roli. Dzięki jej postaci w filmie wróciłam do tematu fundacji, dzieci czekających na wybudzenie…“Za niebieskimi drzwiami” zostało przyprawione dobrą muzyką: Lilly Hates Roses – Mokotów, Mary Komasa – City of My Dreams oraz Dawid Kwiatkowski – Nie Mów Nie. Oczywiście to moja subiektywna, matczyna opinia. Poza granicami polski film też znalazł sobie wielu fanów!https:/ zaskakujący. Nie będę go zdradzać, być może nie wszyscy jeszcze widzieli – bardzo zachęcam. “Za niebieskimi drzwiami” to pozycja, która powinna znaleźć się w każdym domu. (Visited 349 times, 1 visits today)ŁYSAŁysa - dlaczego tak? Bo szkolnie, bez maski, lansu, sztucznych tworów. To moja ksywa ze szkoły, kiedy jeszcze świat nie był popsuty ma siłę, jest kreatywna, wierzy w ludzi, szydełkuje i beztrosko buja się na trzepaku. Nosi w chuście dzieci swoje i napotkane, pożera parówki i nie boi się Posts - Website - Twitter - Facebook - Pinterest Łysa - dlaczego tak? Bo szkolnie, bez maski, lansu, sztucznych tworów. To moja ksywa ze szkoły, kiedy jeszcze świat nie był popsuty ma siłę, jest kreatywna, wierzy w ludzi, szydełkuje i beztrosko buja się na trzepaku. Nosi w chuście dzieci swoje i napotkane, pożera parówki i nie boi się wyzwań.
2011 – II Nagroda w III Konkursie Literatury Dziecięcej im. Haliny Skrobiszewskiej za książkę Za niebieskimi drzwiami i wpisanie jej na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej. 2012 – Powieść Za niebieskimi drzwiami zostaje wpisana na międzynarodową Listę Honorową IBBY; 2013 – Grand Prix III Konkursu Literackiego im.
1. Suma długości wszystkich krawędzi prostopadłościanu wynosi 216 cm. oblicz pole powierzchni tego prostopadłościanu wiedząc , że jego długość ma 12 cm, a szerokość 8 cm. 2. W 2000 roku pewna firma zatrudniała 340 pracowników, z czego 9/17 stanowili mężczyźni. . W rok później liczba zatrudnionych wzrosła o 15%, przy czym liczba mężczyzn wzrosła o 1/12. Ile kobiet zatrudniała firma w 2001 roku? o długości 600 m jechał z prędkością 48 km/h i miał przed sobą tunel. Od momentu wejścia czoła lokomotywy do tunelu do chwili, w ktorej ostatni wagon opuścił tunel, upłynęło 2,5 minuty, Jaka była długość tunelu?. Ile czasu maszynista jechał przez tunel? Answer
Za niebieskimi drzwiamiMarcin Szczygielski. Za niebieskimi drzwiami. Dwunastoletni Łukasz wyjeżdża z mamą samochodem na wymarzone wakacje. Mają wypadek, po którym chłopiec trafia do szpitala, a stamtąd do pensjonatu swojej ciotki w niewielkim nadmorskim miasteczku. Nie potrafi przystosować się do nowego życia – nie dogaduje się Pamiętam, że jako dziecko (dawno, dawno temu) oglądałem serial pokazywany wtedy w telewizji, zatytułowany „Kosmos 1999”. W każdym razie usiłowałem oglądać, bo napięcie towarzyszące poszczególnym scenom często okazywało się nie do wytrzymania. Albo zakrywałem oczy rękoma, albo wręcz chowałem się za kanapę. Ale już chwilę później wracałem by przez palce podglądać niesamowite przygody kosmicznych zdobywców. Napięcie wywołane strachem było jednocześnie udręką i ekstazą. Dzieci lubią się bać. Może nie wszystkie i nie zawsze, ale faktycznie jest coś pociągającego w nieznośnym napięciu całego ciała, zjeżonych włosach, kołaczącym sercu i eksplozji emocji w brzuchu. Wszystko to często działa jak narkotyk, który – w przeciwieństwie do tych prawdziwych – jest wręcz niezbędny w rozwoju dziecka. Dzięki niemu dzieci uczą się oswajać strach, który przecież jest realny i atakuje w prawdziwym życiu. Nowa szkoła, nowi znajomi, pierwsze samodzielne kolonie, wieczorny spacer przez park itd. Dziecko oswojone z napięciem wie, że można je kontrolować i że po pewnym czasie oddech się uspokoi a serce zwolni do zwykłego tempa. Kontroli nad strachem dzieci uczą się poprzez „straszne” lektury i filmy. Czytając mogą lęk „smakować” w akceptowalnych dawkach. Jeśli jest go za dużo, zawsze można odłożyć książkę by uspokoić emocje, a do lektury wrócić nieco później. Z filmami jest nieco gorzej. Gdy oglądają je w domu, można nacisnąć pauzę, ale seans w kinie zmusza do oglądania od pierwszej do ostatniej sceny. I nawet jeśli historia kończy się happy endem, to intensywność przeżyć może skutkować nieprzespaną nocą… „Za niebieskimi drzwiami”, ekranizacja powieści Marcina Szczygielskiego, to film wyjątkowo piękny a zarazem bardzo, bardzo straszny. Na tyle straszny, że można się pokusić o nazwanie go “horrorem dla dzieci”. 12-letni Łukasz (fenomenalny Dominik Kowalczyk) wyrusza z mamą (Magdalena Nieć) na wakacje. Podróż kończy się wypadkiem. Mama zapada w śpiączkę, Łukasz początkowo trafia pod opiekę uczynnej sąsiadki (Teresa Lipowska), ale szybko przejmuje go jego ciotka, zimna, surowa właścicielka nadmorskiego pensjonatu Wysoki Klif (Ewa Błaszczyk). Hotel to jak z horroru: długie, wąskie korytarze, wielkie, zimne pomieszczenia, dziwni lokatorzy, surowe reguły („Pukaj w każde drzwi przed ich otwarciem”), no i tytułowe niebieskie drzwi, które oddzielają świat realny od magicznego. Po ich otwarciu Łukasz znajdzie się w krainie jak ze snu: nieziemsko kolorowego, z wielobarwnymi ptako-ważkami, które lubią służyć za nawigację GPS oraz z miastem – szarym, opuszczonym, ogrodzonym ciernistym żywopłotem. Chłopiec napotka w nim Krwawca, który… Dawno nie oglądałem filmu dla dzieci z taką przyjemnością. Dzieło krakowskiego reżysera Mariusza Paleja trzymając widzów w nieustannym napięciu ma bardzo klarowną narrację bez żadnych niejasności i nielogiczności. Wielkim pozytywnym zaskoczeniem jest gra aktorska dzieci, zwłaszcza Dominika Kowalczyka, a Ewa Błaszczyk w roli surowej ciotki jest tak przekonująca, że tę rolę zapamiętamy na bardzo długo. „Za niebieskimi drzwiami” można zinterpretować na kilka sposobów. To opowieść nie tylko o oswajaniu strachu, ale też o pokonywaniu własnych słabości – Łukasz początkowo jest dzieckiem nieśmiałym i pełnym kompleksów, jednak stopniowo mężnieje by stawić czoła przerażającemu Krwawcowi. To film o sile matczynej miłości, dzięki której możliwe jest to, co wydaje się niewykonalne, a także o tęsknocie za utraconym ojcem, który dla każdego dorastającego chłopca jest wzorem absolutnym. Jest to również film o konieczności współpracy, bo tylko w grupie możemy dać radę życiowym przeciwnościom. Wreszcie – kupując bilet ten film wspieramy fundację Ewy Błaszczyk Akogo zajmującą się opieką nad dziećmi pozostającymi w śpiączce. Gorąco namawiam na rodzinną wizytę w kinie, ale jednocześnie ostrzegam rodziców, których kusi zabranie na seans zbyt małych dzieci. Film przeznaczony jest dla widzów 8+, ale niektóre sieci kin przydzielają mu kategorię 10+ a nawet 12+. Wszystko zależy od dojrzałości małego widza. Faktem jest, że „Za niebieskimi drzwiami” jest jednym z najlepszych polskich filmów dla dzieci ostatnich lat. Autor: Wojciech Musiał Za niebieskimi drzwiami Reżyseria: Mariusz Palej Scenariusz: Magdalena Nieć, Adam Wojtyszko, Katarzyna Stachowicz-Gacek Obsada: Ewa Błaszczyk, Magdalena Nieć, Michał Żebrowski, Teresa Lipowska i inni Czas trwania: 90 min. This slideshow requires JavaScript. Zdjęcia: materiały prasowe filmu "Za niebieskimi drzwiami"To także historia poszukiwania ojca, którego Łukasz nigdy nie poznał, a za którym tęsknił przez całe swoje dwunastoletnie życie. Więcej. Data wydania: 2016-10-15. ISBN: 978-83-63841-43-0, 9788363841430. Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza AS. Kategorie: Fantastyka , Fantasy , Literatura młodzieżowa. Stron: 225.Kiedy pojawiły się pierwsze informacje o Za Niebieskimi Drzwiami, internet zalała fala pozytywnych komentarzy. Oto pojawił się swoisty horror dla dzieci, wielkobudżetowa wizualna fiesta, pełna wspaniałych poruszających motywów i ról, a wszystko to, z Polski. Nic tylko kupować bilety i oglądać, prawda? Cóż, z ciekawości zajrzałem za te niebieskie drzwi i to, co tam ujrzałem, nie zrobiło na mnie najlepszego wrażenia… Problemy zaczynają się jeszcze przed wejściem na salę kinową, gdy dorwie się ulotkę filmu, i przeczyta, jakie to wspaniałości zaoferuje nam ta produkcja. Ale to, co najbardziej przykuło moją uwagę, to malutki cytat pewnego recenzenta, który głosi, iż "Młody widz, w końcu został potraktowany poważnie". To bardzo mocne słowa, sugerują bowiem, że wszystkie inne bajki dla dzieci, to tak naprawdę ogłupiający bezsens – włączając w to wszystkie Pixarówki, W głowie się nie mieści, Toy Story, Wall-E, Odlot… Nie, jeśli traktujesz swoje dziecko poważnie, twoim wyborem powinno być Za Niebieskimi Drzwiami, a twórcy jak najbardziej się z tym zgadzają. Tylko potem wchodzisz na salę kinową i nagle się okazuje, że to "poważne podejście" do widza, jest jedynie nieśmiesznym żartem działu PR. Za Niebieskimi Drzwiami opowiada nam historię 12-letniego Łukasza (debiut aktorski Dominika Kowalczyka), który jedzie sobie ze swoją mamą na wakacje. Sielski obraz zostaje zakłócony przez paskudny wypadek, w wyniku którego Łukasz doznaje zmiażdżenia kolana, a jego matka ląduje w śpiączce. W związku z sytuacją Łukasz trafia pod opiekę swojej ciotki, Agaty (Ewa Błaszczyk), gdzie odkrywa tajemniczy świat pełen cudów, dziwów, i włosów Krwawca (Michał Żebrowski), który to żywi się innymi żywymi istotami. Nie będę obijał w bawełnę, choć scenariusz filmu traktuje o bardzo poważnych i dramatycznych rzeczach, jedynym dramatem jest jego jakość. Scenariusz tego filmu to nielogiczna parodia gatunku, pełna dziur fabularnych i momentów, które można tłumaczyć jedynie jako "Because Movie". Klisza, kliszą, kliszę pogania, wszystko jest opowiedziane bardzo słabo, a gdy film próbuje być poruszający, powoduje raczej wybuch śmiechu, gdy na przykład, nasz protagonista, wpatruje się z tęsknotą, w ekran swojego telefonu, bo na tapecie ma zdjęcie z mamą. Nie podlega wątpliwości, że od strony fabularnej, film bardzo stawia na głównego bohatera, ale niestety, Dominik Kowalczyk zdecydowanie powinien wrócić do szkoły, i przestać się bawić w aktorzenie. Nie będę się bawił w miłe słowa – ten dzieciak to kompletny niewypał. Jego ekspresje są albo przesadzone, albo niewystarczające. A co gorsza, Dominik ma wadę wymowy, i to tak cholernie bawi, zwłaszcza gdy próbuje wymówić imie Krwawca. I chyba nie tylko mnie, skoro scenarzyści tak często każą mu to imie wymawiać. Sama postać, którą gra Dominik, jest niewiele lepsza. Owszem, rozumiem, że trudno jest mierzyć się z sytuacją, gdzie jego matka leży w śpiączce, ale ta miłość do matki jest tak przerysowana, że zaczyna wyglądać na wczesną formę kompleksu Edypa. Kolejnym słabym ogniwem w filmie jest postać Ciotki Agaty, grana przez Ewę Błaszczyk. Nie wątpię, że pani Ewa to świetna aktorka, swoje umiejętności pokazywała już w wielu filmach, ale Za Niebieskimi Drzwiami na pewno nie jest jej najlepszym występem. Agata ma ciągłe wahania nastroju, a to raz jest wredną babą, po to by za chwilę być kochającą ciocią, a potem jest jeszcze kimś innym. Co scena, to inna postać, i jest to dość mocno widoczne. Inni recenzenci mówią, że to bardzo głęboka i wielowarstwowa postać. Nie moi mili, głęboka i wielowarstwowa postać, nie zmienia się diametralnie co kilka minut, bo tego wymaga film. Głęboka i wielowarstwowa postać, ma swój charakter, nacechowany jakąś przeszłością, a jeśli scenariusz wymaga żeby taka postać się zmieniała, zawsze będzie to robić na swój sposób, a nie odwracając cały swój charakter o 180 stopni. Najbardziej mnie jednak zabolał występ Michała Żebrowskiego. Wcielił się on w postać Krwawca, tego dziwnego kolesia z plakatu, i aż trochę boli, że jego postać została tak spłycona. To mógł być naprawdę groźny przeciwnik, ale niestety, cała ta postać sprowadza się do ciekawego wyglądu, i typowej motywacji z cyklu "Ja chcę zniszczyć świat", która nawet nie została poprawnie nakreślona. Sam wygląd jego postaci też jest mocno dyskusyjną kwestią – choć projekt jest bardzo interesujący, wykonanie jest bardzo nierówne. Często Krwawiec wygląda po prostu sztucznie. Szczególnie maska wygląda bardzo gumowo. Jak na film, który tak bardzo afiszuje się swoją wizualną stroną, coś takiego jest po prostu niewybaczalne. Właśnie, efekty wizualne. Jeśli wszystko zawodzi, poszczuj ładnymi widoczkami. Szkoda jedynie, że te cudne otoczenia, które są za tymi niebieskimi drzwiami, wyglądają jakby, urwały się z gry na Playstation 3. Jedyne co jest w miarę dobrze zrobione, to efekty włosów Krwawca (zaznaczam to nie bez powodu, to one są bowiem największym zagrożeniem dla bohaterów), wyglądają one naprawdę nieźle, ale znowu – to tylko kropla w morzu efektów, którymi twórcy usilnie próbują nas zachwycić. Innym problemem jest montaż, który jest bardzo chaotyczny, a sam film sprawia wrażenie, jakby materiału było o wiele więcej, ale dystrybutor uparł się, że film musi być krótszy, bo dzieci nie będą oglądać długiego filmu. Bardzo dużej ilości scen, które tłumaczyłyby pewne wydarzenia, po prostu brakuje, przez co, zmiany w pewnych postaciach zdają się zero-jedynkowe, a cierpią też sceny, gdzie główny bohater eksploruje świat za niebieskimi drzwiami. Wyglądają jakby, zostały wyrwane żywcem ze zwiastunów, bez żadnego przywiązania do poczucia podróży, na zasadzie pokazanie montażu dziecka bawiącego się w tajemniczym świecie. Najbardziej jednak cierpi zakończenie, które jest najzwyczajniej w świecie, żałosne. Nie interesuje mnie, czy książka kończy się tak samo, ja oglądam film. I sposób, w jaki film zaprezentował mi swoją wizję wydarzeń, jest kompletnie nieprzemyślany i ewidentnie na siłę. Wynika to po części z faktu, iż mało co jest faktycznie tutaj tłumaczone, aczkolwiek sam pomysł na zakończenie na pewno nie pomaga. Nie będę rzucał spoilerów, ale myślę, że nawet M. Night Shyamalan powiedziałby, że to, co wymyślili twórcy, jest zwyczajnie głupie. I dziwi mnie w tym wszystkim pozytywny odbiór tego filmu. Rozumiem, opinie są różne, ale na tym etapie, wszystkie recenzje wychwalają ten film za aspekty, które są po prostu spartaczone. Myślę, że wywodzi się to z faktu, że mało filmów dla dzieci ryzykuje, mieszając przyjazny rodzinom content, z elementami poważniejszymi czy groźniejszymi, szczególnie w dzisiejszych czasach. A my tak bardzo lubimy chwalić nowe… Jednakże nie zawsze to, co nowe zasługuje na pochwały, i Za Niebieskimi Drzwiami to idealny tego przykład. Owszem, jest to film, który bardzo wysoko celuje, i próbuje osiągnąć postawione cele, ale w praktyce, nic się tutaj nie udaje. Ten film ani nie wzrusza, ani nie daje do myślenia. Za to jedną rzecz robi skutecznie – przeraża. Przeraża, bo potencjał był olbrzymi, a i tak nasi dzielni filmowcy znad Wisły dali radę go skopać… 2/10
Kiedy premiera Za niebieskimi drzwiami? Kiedy wychodzi Za niebieskimi drzwiami? Data wydania kinowa filmu zaplanowana została na 04.11.2016. Pooglądaj zwiastun i przeczytaj naszą zapowiedź. Znajdziesz tutaj również galerię zdjęć, zwiastuny, trailery, klipy wideo, nasze recenzje oraz oceny, dzięki czemu poznasz interesujące nowości
Zameczek na Zabobrzu w roli głównej. Ten film trzeba zobaczyć! Jelenia Góra. 4 listopada trafił do kin film "Za niebieskimi drzwiami” w reżyserii Mariusza Paleja. Można go obejrzeć także w Jeleniej Górze. To dobre,... 20 października 2016, 11:37 Na Dolnym Śląsku kręcili film "Za niebieskimi drzwiami" Od września do listopada 2014 w Górach Stołowych, Jakuszycach czy Jeleniej Górze kręcono zdjęcia do najnowszego filmu fabularnego z udziałem Ewy Błaszczyk,... 4 grudnia 2014, 12:00 Tarnowskie Góry planem filmowym. Powstaje tu "Dziennik z wycieczki do Budapesztu" Plakat przedstawiający Włodzimierza Lenina zawisł w centrum Tarnowskich Gór. Nieopodal pojawiły się tablice z czeskimi napisami. Na Rynku zaparkował słynny... 7 kwietnia 2022, 7:14 Secesyjna willa Maxa Erfurta na Zabobrzu przechodzi kapitalny remont. Jakie skarby udało się znaleźć w środku? Będziecie zaskoczeni! Secesyjna willa Maxa Erfurta to jeden z najpiękniejszych obiektów na Zabobrzu, który zachwycał od zawsze. Otoczony tajemniczym ogrodem Zameczek przechodzi teraz... 23 marca 2022, 9:16 W kaliskim więzieniu znowu będą kręcić film. Poszukują statystek z charakterem Kobiety z wyrazistym charakterem poszukiwane. Mieszkanki Kalisza i okolic mogą zostać statystkami w nowym filmie fabularnym, do którego zdjęcia realizowane będą... 10 września 2020, 11:04 Agata Buzek w nyskim rynku za kierownicą poloneza. W Nysie powstaje film "Tak ma być" Pochodzący z Nysy Łukasz Grzegorzek odwiedził z ekipą filmową swoje rodzinne miasto. Jest ono planem zdjęciowym dla jego najnowszej produkcji, w której główną... 18 sierpnia 2020, 16:20 W Nysie powstaje film z Agatą Buzek. Tak wygląda plan zdjęciowy Nyski „Rolnik” zamienił się w plan filmowy. Trwa tu realizacja produkcji, którą reżyseruje Łukasz Grzegorzek. Pochodzący z Nysy filmowiec przygotowuje swój... 14 sierpnia 2020, 15:09 Powstaje film na Zakaczawiu w Legnicy [ZDJĘCIA] Powstaje film na Zakaczawiu w Legnicy. Na Zakaczawiu w Legnicy kręcone są sceny do filmu fabularnego z czasów II Wojny Światowej. Jak dowiedzieliśmy się... 14 lutego 2020, 16:21 Kręcą film w Legnicy. Będą utrudnienia dla kierowców Legnicki magistrat uprzedza kierowców, że w najbliższych dniach czekać będą na nich utrudnienia w kilku rejonach miasta. Dlaczego? W Legnicy pojawi się ekipa... 12 lutego 2020, 9:14 W Książu Wlkp. powstaje film o operacji Tannenberg To duże wydarzenie dla mieszkańców Książa, Dolska i okolic. Od pewnego czasu są oni bowiem świadkami powstawania filmu historycznego opowiadającego o operacji... 3 grudnia 2019, 11:51 Chcesz zagrać w filmie? Agencja poszukuje statystów Chcesz zagrać w filmie? Agencja poszukuje statystów 29 października 2019, 17:23 Film o Zenku Martyniuku. Ostatni plan filmowy na Podlasiu! Zgłoś się To już ostatni plan filmowy na Podlasiu. To u nas powstaje film o Zenku Martyniuku. Możesz zagrać jako statysta, wystarczy się zgłosić! 23 października 2019, 17:21 Pieniny. Chińczycy kręcą film o atrakcjach w górach [ZDJĘCIA] Chińska gwiazda telewizji kręci film w Małopolsce. Zdjęcia są robione w Tatrach, na spływie Dunajcem w Pieninach, na zamku w Wiśniczu i w Krakowie. W ten sposób... 14 października 2019, 15:54 Twórcy filmu "Komers" szukają statystów i aktorów! Zgłoś się! Marzy Ci się kariera aktorska? Chciałbyś spróbować swoich sił w filmie? Teraz masz doskonałą okazję! Wyślij swoje zgłoszenie na casting do filmu "Komers". 26 sierpnia 2019, 10:24 Kręcili film na terenie oleśnickiego zamku! Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Zamek Książęcy w Oleśnicy odwiedziła ekipa filmowa Telewizji Polskiej, która kręci film paradokumentalny o życiu Angelusa... 21 grudnia 2018, 19:08 Kraków. Kręcą film na ulicach miasta - będą zmiany w ruchu W związku z realizacją w dniu 13 grudnia zdjęć do filmu "PIŁSUDSKI" wystąpią utrudnienia w ruchu w rejonie ulicy Reformackiej i Jakuba. 13 grudnia 2018, 8:42 Ekipa z Bollywood kręci u nas film „Nie means Nie” o miłości Polki i Hindusa [ZDJĘCIA] W Beskidach gości ekipa Bollywood, która kręci film „Nie means Nie”, gdzie jednym z wątków jest miłość Polki i Hindusa. We wtorek filmowcy pojawili się w... 14 lutego 2018, 13:13 Możesz wziąć udział w filmie o Powstaniu Wielkopolskim na terenie Chodzieży Możesz wziąć udział w filmie o Powstaniu Wielkopolskim na terenie Chodzieży. Trwa poszukiwanie statystów. 29 stycznia 2018, 8:20 W Gdańsku kręcą komedię "Miłość jest wszystkim". Mieszkańcy narzekają na utrudnienia [zdjęcia] Zdjęcia do produkcji „Miłość jest wszystkim” na ulicach miasta mają zakończyć się w środę. Wielu mieszkańców odetchnie wtedy z ulgą. Nie wszyscy polubili bowiem... 4 grudnia 2017, 16:33 Kręcili film na Obwodnicy Trójmiasta. Były utrudnienia! Na Obwodnicy Trójmiasta kręcona była scena do filmu "Miłość jest wszystkim". Utrudnienia były od godz. 29 listopada 2017, 10:23 "Listy do już w kinach. Jak "zagrał" Piotrków? Agnieszka Dygant, Piotr Adamczyk, Danuta Stenka, Wojciech Malajkat, Grażyna Szapołowska, Magdalena Różdżka i Tomasz Karolak - to obsada trzeciego już filmu o... 10 listopada 2017, 20:01 "Kartel" - film kryminalny kręcony przez oświęcimian To historia, która wydarzyła się naprawdę w 1933 r. Wówczas 28-letni Bernard Schretter, oświęcimski kupiec pochodzenia żydowskiego, którego rodzina została... 29 października 2017, 16:32
Za niebieskimi drzwiami Robin Hood: Początek Film sensacyjny Po powrocie z wyprawy krzyżowej Robin z Loxley odkrywa, że jego zamek został splądrowany, a ukochana poślubiła innego mężczyznę.
Dwie godziny ożywionej, rodzinnej dyskusji po seansie, trochę strachu, trochę wzruszeń, a przede wszystkim wielki zachwyt i utwierdzenie w przekonaniu, że świetna książka w rękach zdolnych filmowców, nawet bez hollywoodzkich budżetów, może przeistoczyć się w fascynujący, piękny, mądry i bardzo dobrze zrobiony film, który porwie i młodszych, i starszych widzów. Tak jednym zdaniem można podsumować pierwsze zetknięcie z filmem „Za niebieskimi drzwiami”, nakręconym na podstawie książki Marcina Szczygielskiego. Pierwsze, bo jestem pewna, że będzie ich więcej. Długo czekaliśmy na ten film. Wieści z planu, pojawiające się raz na jakiś czas w mediach, tylko podgrzewały atmosferę tego oczekiwania. Na szczęście Marcin Szczygielski, który kilka lat temu wszedł przebojem do literatury dziecięco-młodzieżowej i nadal nie zwalnia tempa, umilał nam to czekanie kolejnymi książkami. Aż wreszcie nadszedł ten moment, gdy na warszawskich billboardach, zamiast reklam supermarketów i telewizorów, pojawił się złowieszczy wizerunek Krwawca w tajemniczym, mrocznym otoczeniu. To był znak, że już wkrótce będzie nam dane zajrzeć za niebieskie drzwi… Nastoletni Łukasz, wakacyjne plany, tragiczny wypadek, w wyniku którego mama chłopca zapada w śpiączkę… Potem sąsiadka, nieznajoma ciotka, rozklekotany bus i dom na klifie. A w tym domu pokój, w którym przed laty mieszkała mama Łukasza. Wartka akcja szybko prowadzi bohatera i widzów przed niebieskie drzwi, za którymi znajduje się całkiem inny świat. Samotność, trudności w kontakcie z ciotką, brak zrozumienia i akceptacji, zagubienie sprawiają, że chłopiec postanawia wybrać się w nieznane. Świat za niebieskimi drzwiami urzeka blaskiem, jednak skrywa mroczną tajemnicę. Poznając ją, Łukasz ściąga niebezpieczeństwo do świata realnego. I tu baśniowa kraina przenika się z rzeczywistością, a zdarzenia nabierają tempa. A teraz nie nastąpi szczegółowy opis wydarzeń, bo każdy widz zasługuje na to, by osobiście zmierzyć się z tą misternie utkaną opowieścią, pełną skrajnych emocji i zaskakujących zwrotów. A emocje aż kipią – ogromna radość ze wspólnego wyjazdu szybko przeradza się w przerażenie w chwili wypadku, potem przychodzi rozpacz na wieść o śpiączce mamy, chwilowa akceptacja i nagły bunt spowodowany koniecznością zamieszkania z ciotką. Później jest ich jeszcze więcej – wściekłość i strach, brak zgody na to, co przyniósł los, a na koniec znów radość. Twórcy filmu zafundowali widzom emocjonalny roller coaster. Emocje kryją się nie tylko w treści, ale też w obrazach i dźwiękach. Twórcy każdego z tych elementów zasługują na wielkie brawa. Scenarzyści spisali się świetnie, przekładając niezwykłą książkę Szczygielskiego na język filmu. Scenografki wyczarowały fascynujący świat – piękny i przyprawiający o dreszcze zarazem, magicznie sportretowany przez operatora, a twórca muzyki spiął wszystko elektryzującą klamrą. Nie sposób nie wspomnieć zaangażowania aktorów, spośród których bezsprzecznie prym wiedzie Ewa Błaszczyk. Próbuję znaleźć w pamięci film dla dzieci i młodzieży, który tak bardzo by mnie poruszył, zrobił tak wielkie wrażenie, jak „Za niebieskimi drzwiami”. I… ląduję w latach 80., kiedy jako kilkulatka z wypiekami na twarzy, ale też poduszką przygotowaną, by zasłonić oczy, oglądałam „ i „Niekończącą się opowieść”. Mam nadzieję, że film Mariusza Paleja otworzy nową erę polskiego kina dla młodego widza. Ale jeżeli nawet tak się nie stanie, jestem przekonana, że za kilkadziesiąt lat moje córki doskonale będą pamiętać – jeśli nie obrazy, to emocje towarzyszące wizycie w kinie na „Za niebieskimi drzwiami”. Ewa Świerżewska Za niebieskimi drzwiami Na podstawie książki Marcina Szczygielskiego, pt. „Za niebieskimi drzwiami” reż. Mariusz Palej scenariusz: Adam Wojtyszko, Magdalena Nieć, Katarzyna Stachowicz-Gacek muzyka: Michał Szablowski Obsada aktorska Dominik Kowalczyk – Łukasz Ewa Błaszczyk – ciotka Agata Magdalena Nieć – mama Łukasza Michał Żebrowski – Krwawiec Teresa Lipowska – Cybulska Adam Ferency – lekarz Sara Ługowska – Monia Oskar Wojciechowski – „Zgryz” Jakub Gawarecki – „Pchełka” Gracja Niedźwiedź – pielęgniarka Justyna Sieńczyłło – pielęgniarka Marcel Sabat – tata Łukasza Tomasz Matusiak – taksówkarz wiek: 10 + (należy jednak wziąć pod uwagę indywidualną wrażliwość dziecka, bo w filmie są sceny rodem z horrorów)AwocS.